Uwędziłam dziś mój pierwszy ser. W smaku przypomina oscypek, jest słonawy, delikatny i ciągle mam ochotę na więcej. Podjadam co chwilę po kawałeczku i jeden z serków dzięki temu już kończy swój żywot...
Przepis na ten ser pochodzi z bloga o którym już wspominałam - www.wyrobydomowe.blox.pl.
Podaję link do przepisu i polecam wypróbować: http://wyrobydomowe.blox.pl/2009/11/Serki-a.html
Ja oczywiście zrobiłam swoje serki z dużo mniejszej ilości mleka. Trochę mi szkoda, bo rozsmakowałam się w tym rarytasie i jak się skończy będzie ciężko...
Pozdrawiam :)
Moja mama lubi to jeść ja nie za bardzo.Miłego wieczorku.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNo nie polubię choćby nie wiem co ,ale mój małżon wielbi ten serek.
OdpowiedzUsuń