piątek, 11 lipca 2014

Zainspirowana...

Tak właśnie - zainspirowana i to jeszcze jak!

Trafiłam razu pewnego na Facebook'u, na wspaniałą stronkę, o jakże wdzięcznej i kulinarnej nazwie: "Smaczne zdrowe wyroby domowe" - niesamowite, że są jeszcze ludzie, którzy chcą i potrafią przygotowywać własnoręcznie takie cudeńka. U mnie, w domu rodzinnym, także jeszcze wykonuje się swojskie jedzonko, jednakże tato cuda te czyni tylko kilka razy w roku i pewnie dlatego tak mi się na tej stronie spodobało :)
To jednak nie wszystko! Owa strona skrywa całe bogactwo wspaniałych smaków i aromatów, które odnaleźć można na blogu: wyrobydomowe.blox.pl
Tam właśnie, pod wielkim zachwytem, rozczytałam się w etapach przygotowywania własnoręcznie i w domowym zaciszu wędlin dojrzewających.

Dziś chwalę się tym co udało mi się wyczarować, dziękując autorowi przepisu za te cudeńka, jakie można w Jego progach spotkać.
Cieszę się niezmiernie, iż są jeszcze ludzie, którzy chcą chcieć, mają ochotę i dzielą się taki wielkim bogactwem z innymi!

Polecam odwiedzić zarówno blog, jak i konto na FB.

A oto i moje dzieła: ( inspiracją był przepis na polędwicę dojrzewającą, al'a parmeńska - http://wyrobydomowe.blox.pl/html/1310721,262146,169.html?5 )


 
 

 


Wszystko wyszło smaczne! Zajadamy na kanapkach, dodaję wędlinę do sałatek, do roladek... i do czego tylko mi się zamarzy :)

Polecam wypróbować i już teraz smacznego życzę!

3 komentarze:

  1. Ja często robię domową wędlinę, ale tego sposobu nie znałam, muszę koniecznie wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zachęcam do wypróbowania, bo na prawdę wychodzi smacznie :)

      Usuń
  2. Ależ to mięsko smakowicie wygląda. Poproszę kilka plasterków na śniadanie :)

    OdpowiedzUsuń