niedziela, 12 stycznia 2020

Pyszne i proste mocno czekoladowe ciasteczka z żurawiną

Witajcie.

Zapraszam dziś na coś w mocnym klimacie czekolady. Ciasteczka, które rozpływają się w ustach, i które na prawdę szybko i łatwo się robi.
Nie kupuję gotowych, pięknie zapakowanych ciasteczek. Już dawno temu zdenerwowałam się, że pudełko jest wielkie, a w środku tylko kilka sztuk i to za jaką cenę!, i dlatego właśnie sama wypiekam słodkości, wkładam je do słoika, szczelnie zamykam... no właśnie chyba jednak za mało szczelnie, bo strasznie szybko znikają... :)

No dobra, dośc gadania, biorę się do roboty.



Składniki:

- 200g masła
- 100 g cukru Dark Muscovado
- 50 g białego drobnego cukru
- 200 g mąki pszennej pełnoziarnistej
- 1 łyżeczka pasty waniliowej
- 0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 0,5 łyżeczki sody
- 2 duże jaja
- szczypta soli
- 4 łyżeczki dobrego, mocnego kakao
- 150 g posiekanej czekolady deserowej
- 3 garście żurawiny

Miękkie masło ucieram na puszystą masę wraz z cukrami i wanilią. Następnie partiami dodaję mąkę wymieszaną z sodą i proszkiem i jaja. Dodaję sól i kakao. Mieszam wszystko dokładnie mikserem, a kiedy masa będzie jednolita odkładam mikser i już ręcznie łączę z nią czekoladę i żurawinę.

Piekarnik rozgrzewam do 160 stopnii, termoobieg. Na blachę wykładam papier do pieczenia i porcjami, za pomocą łyżeczki od herbaty, wykładam ciasto. Nie formuję ciasteczek, tylko układam okrągłe kuleczki, które w czasie pieczenia same się spłaszczą i uformują.

Ciastka piekę ok 12-14 minut. Studzę i wkładam do słoika.




2 komentarze: