Bardzo lubię ją robić w rytm ciężkiej muzyki i przy takiej skomponowałam ją właśnie pierwszy raz :)
Zapraszam!
Składniki:
- pierś wykrojona z wędzonego kurczaka
- duża, soczysta pomarańcza
- połówka owocu granatu
- ok. 100 g sera gorgonzola (a tak naprawdę według uznania)
- dwie garści ulubionej sałaty, bądź mieszanki sałat
- sól, pieprz
- łyżeczka lub dwie dobrego oleju
Sałatę dokładnie płuczę, układam po równa na dwóch talerzach. Ser kroję w kostkę, a kurczaka pozbawiam skóry i kroję w paski. Wszystko układam na sałacie. Pomarańcz trzeba wyfiletować. Robię to nad miseczką, aby spływający sok mi się w niej zgromadził. Filety z pomarańczy dodaję do sałatki. Sok pomarańczowy mieszam w olejem, dodaję go po trochę, aby uzyskać emulsję. Jego ilość jest zależna od tego ile soku uzyskamy w czasie filetowania. Dressing doprawiam do smaku solą i pieprzem.
Sałatkę posypuję ziarnami granatu i polewam dressingiem.
Gotowe :)
Pozdrawiam sylwestrowo :*
Wspaniała sałatka, lekka i zdrowa.
OdpowiedzUsuńpyszna sałatka. na sylwestra byłaby w sam raz. wszystkiego najlepszego w nowym roku!!
OdpowiedzUsuńmmm... pyszna i lekka sałatka!
OdpowiedzUsuńWow, ależ smakowite połączenie smaków :)
OdpowiedzUsuńChętnie bym zjadła taką sałatkę! :-)
OdpowiedzUsuńJakie pyszności ! :)
OdpowiedzUsuń